Kochani, maj obfitował u mnie w wiele naprawdę udanych nowości, które okazały się dla mnie sporym zaskoczeniem. W produktach tych nie pokładałam zbyt wielu nadziei, ba, nawet byłam do nich dość negatywnie nastawiona. Obecnie biję się w pierś i odwołuję wszystkie złe myśli, które pojawiały mi się w głowie na temat tych kosmetyków i przedstawiam Wam moich majowych ulubieńców!
0 Comments